Natasha Jen ze studia Pentagram wraz z zespołem zaprojektowała identyfikację amerykańskiego pawilonu na Weneckie Biennale Architektury, której fundament i konstrukcje stanowią Arial wraz z Times New Romanem. Te dwa systemowe kroje pism posłużyły do stworzenia identyfikacje dla tego prestiżowego miejsca/wydarzenia. Ten, jak dla mnie, trafiony i dobry projekt w pełni potwierdza słowa autorki w których mówi, że fontów nie należy traktować obiektowo, ale patrzeć na nie pod kątem ich użycia, co daje dużo więcej możliwości ich zastosowania i odkrywa potencjał.
Jednak dość kuriozalna jest dla mnie następująca jej wypowiedź (czysty PR pod konkretny projekt) „Sure, it would look cool if you chose a stylish bespoke font in your letter template, but you’d give everyone headaches because of it”… No to drodzy projektanci nie wstyd wam zadawać ból ludzkości tymi fontami?:)
Więcej info na: wired.com