Facebook cz. I

21-06-2010


Nawiązując do ostatniego wpisu „Promuj się” dzisiaj będzie o Facebooku. Z góry zaznaczam nie jestem wyznawca Facebooka i nie widzę w nim Boga, który posiada nieziemską moc sprawczą. Widzę w nim po prostu doskonałe narzędzie do zrobienia pierwszego poważniejszego kroku w celu zaistnienia w świadomości nowych ludzi, w nawiązywaniu kontaktów i ułatwiającym dotarcie do wyznaczonego celu. Najważniejsze! FB nie zrobi nic za Ciebie, jest tylko narzędziem, dłutem a Ty Fidiaszem:)

Na początek trochę o organizacji kont na FB.

W tym celu posłużę się facebookową działalnością NITCA (nitca.pl). Najkrócej, projekt NITCA można opisać jako Street Art-owy Dom Mody.

NITCA posiada na FB profil jako zwykły użytkownik oraz osobną stronę FB na której prezentuje swoją bieżącą kolekcję. Ogólnie rozdzielenie to jest dobre z kilku powodów. Na profilu zwykłego użytkownika możemy umieszczać mniej formalne informacje, linki, wchodzić w bardziej bezpośrednią interakcję. Natomiast na oficjalnej FB stronie, prezentującej kolekcję, możemy umieszczać informację związane z jej promocją, jej tworzeniem, przeprowadzać akcje promocyjne i oczywiście ta strona też służy do interakcji z użytkownikami, ale o mniej luźnym charakterze ponieważ są powiązane z daną kolekcją. Założycielka NITCA ma dodatkowo swoje osobne prywatne konto.
Najważniejsze jest to żeby nie mieszać swojego prywatnego profilu z publicznym (biznesowym), żeby nie pojawiały się w nim np. fotki z urodzin koleżanki w dziwnych sytuacjach:)

Nawiasem mówiąc, to zdjęcia profilowe dla strony i profilu powinny być różne, NITCA ma niestety takie same.

Jaką treść umieszczać?

NITCA wrzuca np. teledyski z YouTube ze swoją ulubioną muzyką w ten sposób tworzy tło dla swojej twórczej działalności, bez suchych opisów prezentuje swoje zainteresowania, źródła inspiracji. Jest to bardziej przystępny sposób autoprezentacji i bardziej bezpośredni niż suche zwroty „interesuje się…w wolnym czasie słucham…itp…itd…”. Dodatkowo ten sposób prezentacji pozwala pozyskać nowych zwolenników naszych twórczych działań, ktoś skomentuje, ktoś polubi to, dotrze nasz wpis do innych… Z własnego doświadczenia wiem że to działa, nie tylko z filmikami ale ogólnie z interesującą treścią.
Tworząc w ten sposób, po przez umieszczanie ciekawej treści, kontekst dla naszej głównej działalności, współtworzymy go razem z naszymi znajomymi na facebooku, a oni wykazując się aktywnością promują nas dalej. Wszystko zależy od „wirusowości” danego materiału (o marketingu wirusowym będzie później).

Facebook = interakcja

Najważniejsze jest to żeby materiały umieszczane na Facebooku nie były nachalne i nie były jedynie materiałem reklamowym. Z samego założenia FB służy budowaniu obustronnych relacji między użytkownikami a nie jednostronnym działaniom promocyjnym. Dlatego musisz angażować użytkowników w swoją działalność a nie tylko ją prezentować. W tym wypadku lepszym przykładem jest DESIGN IT POLAND , ponieważ w większości swoich wpisów zadają pytania czytelnikom np. czy wiecie coś więcej na ten temat…? A Wy jak sądzicie? itd. Dzięki temu czytelnik jest bardziej skłonny umieścić komentarz który może stać się początkiem ciekawej dyskusji.

Wykorzystaj swoją wiedzę!

Jesteś projektantem zanim coś zaprojektujesz poznajesz przyszłego użytkownika i warto tą wiedzę wykorzystać aby aktywizować go na FB dobierając odpowiednią treść oraz aby pokazać mu że naprawdę to co robisz to robisz dla niego.

Koniec cz I.
Seria wpisów ma charakter od ogółu do szczegółu. Dlatego piszę krótko i ogólnie aby nakreślić tło, poznać wasze opinie i pytania, i sugerować się nimi przy pisaniu kolejnych, bardziej szczegółowych wpisów.

Zapraszam do dyskusji na nasze FB dyskusje

Podziel się:

    Tagi:

    Skomentuj!




    Menu Title