NextFrame – premiera Dark Noir

1

Musisz być pełnoletni, aby odwiedzić tą stronę

Zweryfikuj swój wiek

- -

20-03-2014

To była już moja piąta wizyta w Berlinie, ale cieszyłem się tak samo jak za pierwszym razem. To miasto jest jednym z tych niewielu miejsc które za każdym razem pokazuje swoje nowe oblicze, wystarczy wejść w jedną z setek, a może tysięcy, bram. Tym razem przekroczyłem próg kreatywnej przestrzeni MADE gdzie miała miejsce premiera animacji stworzonej przez Rafaela Grampę i jego ludzi będąca zarazem finałem akcji #NextFrame organizowanej przez markę Absolut.

MADE znajduje się na 9 piętrze wieżowca pamiętającego jeszcze czasy Muru. W Berlinie został zburzony, u nas jeszcze są inne mury, bo takie przestrzenie często niszczeją a nie tętnią życiem.

Absolut od kilkudziesięciu lat buduje swoją markę współpracując z kreatywnymi twórcami, a wszystko zaczęło się od współpracy z Andy Warholem, natomiast kilka dni temu miała finał wspomniana akcja #nextframe, której bohaterem był Rafael Grampa. Co działo się pomiędzy, możecie prześledzić na absolutartcollection.com

 

Energia, pasja i talent

Za nim Grampa rozpoczął współpracę z Absolutem, nie był super gwiazdą, ale to właśnie jest jedno z założeń całej akcji. Nie chodzi tu o inwestowanie w duże nazwisko ale w dużą ilość talentu i pasji. Obserwując go podczas premiery, widać w nim energię charakterystyczną dla ludzi którzy robią to co lubią. Pod koniec wszystkiego zamienił ołówki na pałeczki a kartkę papieru na perkusję i wraz z przedstawicielem Red Knuckles (producentów całej animacji) dali krótki koncert.

Widać, że są zgranym zespołem, dlatego stworzyli animację na wysokim poziomie.

Dark Noir to wynik trwającej ponad półroku współpracy Grampy z Red Knuckles gdzie świat komiksu przeplatał się ze światem animacji 3D a brazylijski temperament z londyńskim klimatem. Akcja Dark Noir to kilkuminutowa pętla która zdaje się zaciskać na szyi Victora tylko po to żeby się zerwać i dać mu nowe życie…

Grampa na każdym kroku podkreślał to, co nie dla wszystkich może być oczywiste, że to nie jego film a „Ich” czego dowodem rzeczowym jest wystawa na której prezentowany był proces powstawania głównych bohaterów. Z bohaterami animacji było można nawet się napić, a dokładniej to spróbować drinków inspirowanych nimi.

Publiczność żywiołowa reagowała nie tylko na premierze ale również wykazała się zaangażowaniem podczas tworzenia animacji. Sześć interakcji zaowocowało ponad 1000 propozycji mówiących jak animacja ma się rozwinąć, autorzy najlepszych pomysłów na rozwój fabuły zostali upamiętnieni w napisach końcowych. Takie społecznościowe (tym razem był to Facebook) podejście do projektowania, to szybko rozwijający się trend w designie.

Pozytywnych wrażeń estetycznych dopełniała atmosfera przesiąknięta otwartością i naturalnością, mieszanka brazylijskiego luzu i berlińskiej otwartości. Bardzo otwarty charakter miała również konferencja prasowa, mająca formę nieskrempowanej niczym dyskusji.

Z przyjemnością zostałem ambasadorem projektu #NextFrame ponieważ absolutnie popieram tego typu akcje gdzie marka umacnia swój wizerunek nie poprzez znajdywanie dużych nazwisk ale szukanie utalentowanych twórców na początku swojej kariery i nie skupia się tylko na efekcie końcowym ale na Twórcy który jest jeszcze nieopowiedzianą historią.

Podziel się:

    Skomentuj!




    Menu Title